775 rocznica bitwy pod Legnicą


Liga Polskich Rodzin w 775 rocznicę bitwy pod Legnicą.

  W czasie, kiedy Polska była podzielona na dzielnice (od śmierci Bolesława Krzywoustego w 1138 r. do objęcia w Krakowie władzy przez Łokietka w 1305 r.), spadła na nasz kraj jedna z najstraszliwszych katastrof w historii, którą był najazd mongolski.

          Potęga, która zalała Polskę w roku 1241 narodziła się na obszarze dzisiejszej Mongolii. Imperium, którego założycielem był jeden z najsłynniejszych i największych talentów wojskowych, Dżyngis-chan, potrafiło podbić większą część środkowej Azji, Chiny, Persję, Mezopotamię, Kaukaz i Ruś. 

          Po zdobyciu i spaleniu Moskwy (1237 r.) oraz Kijowa (1241 r.) najechali Mongołowie (panował wtedy wnuk Dżyngis-chana, Batu-chan) Polskę zdobywając bohatersko broniący się Sandomierz i Kraków. 

          775 lat temu, dnia 9 kwietnia 1241 r. Henryk Pobożny stawił im czoła w jednej z najtragiczniejszych bitew w polskiej historii, pod Legnicą.

W owym czasie Mongołowie (zwani także Tatarami) nie byli jeszcze wyznawcami wiary muzułmańskiej, a część z nich należała do heretyckiej, chrześcijańskiej sekty nestorianów.

          W bitwie pod Legnicą walczyło rycerstwo śląskie, wielkopolskie oraz uratowane resztki małopolskiego. Poległ niedoszły król Polski Henryk Pobożny, a uciętą jego głowę Mongołowie obnosili na włóczniach wokół murów legnickiej twierdzy, której nie zdobyli.

Po bitwie legnickiej Tatarzy nie poszli dalej na zachód Europy, ale pomaszerowali na Węgry, skąd wycofali się na Ruś i do Azji. Ten odwrót przypisywany jest zarówno walce o władzę w państwie mongolskim, ale także oporowi, z jakim spotkano się w Polsce.

          Jednak inwazja ta przyniosła Polsce straszliwe zniszczenie. Wiele polskich miast zostało spalonych, a ludność wielu miejscowości wycięta w pień. 

          Kolejnymi ujemnymi skutkami tej inwazji było zawalenie się planu odbudowania zjednoczonej Polski pod królewską władzą Henryka Pobożnego, osłabienie związków Śląska z resztą kraju, co przyczyniło się do jego stopniowego odpadnięcia od Polski, oraz masowa kolonizacja niemiecka zalewająca Polskę, nadając niemiecki charakter wielu polskim miastom.

          To od czasu tej bitwy Polska zaczęła odgrywać swoją słynną rolę „przedmurza chrześcijaństwa”. Staliśmy się w roku 1241 tarczą, która wielokrotnie osłaniała chrześcijańską Europę przed azjatyckimi najazdami ponosząc olbrzymie ofiary.

          Koniecznie trzeba to przypominać i nagłaśniać, zarówno w Polsce, jak w Europie.

  W czasie, kiedy Polska była podzielona na dzielnice (od śmierci Bolesława Krzywoustego w 1138 r. do objęcia w Krakowie władzy przez Łokietka w 1305 r.), spadła na nasz kraj jedna z najstraszliwszych katastrof w historii, którą był najazd mongolski.

          Potęga, która zalała Polskę w roku 1241 narodziła się na obszarze dzisiejszej Mongolii. Imperium, którego założycielem był jeden z najsłynniejszych i największych talentów wojskowych, Dżyngis-chan, potrafiło podbić większą część środkowej Azji, Chiny, Persję, Mezopotamię, Kaukaz i Ruś. 

          Po zdobyciu i spaleniu Moskwy (1237 r.) oraz Kijowa (1241 r.) najechali Mongołowie (panował wtedy wnuk Dżyngis-chana, Batu-chan) Polskę zdobywając bohatersko broniący się Sandomierz i Kraków. 

          775 lat temu, dnia 9 kwietnia 1241 r. Henryk Pobożny stawił im czoła w jednej z najtragiczniejszych bitew w polskiej historii, pod Legnicą.

W owym czasie Mongołowie (zwani także Tatarami) nie byli jeszcze wyznawcami wiary muzułmańskiej, a część z nich należała do heretyckiej, chrześcijańskiej sekty nestorianów.

          W bitwie pod Legnicą walczyło rycerstwo śląskie, wielkopolskie oraz uratowane resztki małopolskiego. Poległ niedoszły król Polski Henryk Pobożny, a uciętą jego głowę Mongołowie obnosili na włóczniach wokół murów legnickiej twierdzy, której nie zdobyli.

Po bitwie legnickiej Tatarzy nie poszli dalej na zachód Europy, ale pomaszerowali na Węgry, skąd wycofali się na Ruś i do Azji. Ten odwrót przypisywany jest zarówno walce o władzę w państwie mongolskim, ale także oporowi, z jakim spotkano się w Polsce.

          Jednak inwazja ta przyniosła Polsce straszliwe zniszczenie. Wiele polskich miast zostało spalonych, a ludność wielu miejscowości wycięta w pień. 

          Kolejnymi ujemnymi skutkami tej inwazji było zawalenie się planu odbudowania zjednoczonej Polski pod królewską władzą Henryka Pobożnego, osłabienie związków Śląska z resztą kraju, co przyczyniło się do jego stopniowego odpadnięcia od Polski, oraz masowa kolonizacja niemiecka zalewająca Polskę, nadając niemiecki charakter wielu polskim miastom.

          To od czasu tej bitwy Polska zaczęła odgrywać swoją słynną rolę „przedmurza chrześcijaństwa”. Staliśmy się w roku 1241 tarczą, która wielokrotnie osłaniała chrześcijańską Europę przed azjatyckimi najazdami ponosząc olbrzymie ofiary.

          Koniecznie trzeba to przypominać i nagłaśniać, zarówno w Polsce, jak w Europie.

Rada Polityczna Ligi Polskich Rodzin

Warszawa, 9 kwietnia 2016 r.