24 lutego 2022 r., to dzień, który tragicznie zapisze się na kartach historii Europy! Po aneksji Krymu w roku 2014, Rosja brutalnie zaatakowała Ukrainę siejąc śmierć, zniszczenia oraz wojenną tułaczkę setek tysięcy niewinnych ludzi, wielkie cierpienia, zwłaszcza wśród dzieci.
Ten akt agresji na sąsiednie państwo i bratni przecież naród, należy odczytywać, jako odkręcanie historii, powrót do imperialno-mocarstwowej przeszłości, czyli wzorca prezydenta Putina, który rozpad Związku Radzieckiego uznał za największą tragedię XX wieku!
Dziś, w obliczu napaści Rosji na Ukrainę, cały cywilizowany świat zjednoczył się i potępia zbrodnicze działania Putina, solidaryzuje się i wspomaga naród ukraiński w walce z najeźdźcą. Z drugiej strony potrzeba zdecydowanych, lecz roztropnych działań na wielu płaszczyznach, zmierzających do sprawiedliwego zakończenia wojny, ukarania winnych oraz pomocy w odbudowie Ukrainy.
Wśród tragicznych i bolesnych skutków rosyjskiej agresji na Ukrainę, widać jednak wiele procesów pozwalających optymistycznie patrzeć w przyszłość, zarówno Ukrainy, jak Europy, w tym Polski.
Następuje wewnętrzna integracja Ukraińców wokół obrony niepodległości Ojczyzny w oparciu o pomoc i wartości płynące z Zachodu, przede wszystkim z Polski, co budująco wpływa na dalsze zbliżanie i przyswajanie zasad cywilizacji łacińskiej, jako lekarstwa dla historycznych zaszłości i obrony przed zaborczą cywilizacją wschodnią (turańską), czego właśnie sami bardzo boleśnie doświadczają.
Bardzo pożądanym efektem będzie poprawa stosunków polsko-ukraińskich, czego zaczynem jest powszechne i masowe przyjmowanie przez polskie rodziny uchodźców w swoich domach, co zauważyły już światowe media pisząc o ponad milionie uchodźców bez obozów dla nich. Oczekiwanym owocem będzie zacieśnianie stosunków polsko-ukraińskich na różnych poziomach i płaszczyznach w przyszłości.
Wiąże się z tym bardzo pozytywny, międzynarodowy obraz Polski i Polaków, w kontekście wielkiego poświęcenia, ofiarności, gościnności i bezinteresowności w niesieniu pomocy ukraińskim uchodźcom. Skala tej pomocy, wielka ilość transportów humanitarnych, zaangażowanie i oddanie tysięcy wolontariuszy, darczyńców, właścicieli mieszkań, czy ofiarodawców, jest dla wszystkich normalnych Polaków powodem do dumy i radości.
Na niwie międzynarodowej mamy do czynienia z integracją Zachodu, co jest wyraźnym policzkiem dla Putina, który oczekiwał i pracował nad podziałem wśród krajów Unii Europejskiej, za pośrednictwem swoich wpływów, zarówno w Europie, jak w USA. Koniecznym wydaje się, zatem zbadanie i wyjaśnienie działań tzw. „międzynarodówki putinowskiej”, ciągu całego szeregu zdarzeń, faktów i spotkań służących osłabianiu Zachodu, w tym Polski, poprzedzających agresję Rosji na Ukrainę.
Okazało się, że w chwili bardzo realnego zagrożenia, możemy liczyć, jako członek NATO, na gotowość sojuszników, szczególnie Stanów Zjednoczonych, do obrony Polski! Zdecydowana postawa prezydenta Bidena i 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy, potwierdziło to swoją obecnością na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej! Nic dziwnego, że pojawiły się groźne prowokacje uderzające w ten sojusz (sprawa MIG-ów). Rozsypała się pro-rosyjska koalicja (Orban, Salvini, Le Pen, Morawiecki). Niczym okazały się działania PiS, wyprowadzające Polskę z Zachodu w kwestiach praworządności!
Generalnie rzecz ujmując, podłożem ataku Rosji na Ukrainę jest metoda ustroju życia zbiorowego (cywilizacja). Ukraińcy pokazują, że chcą być narodem wolnym i mają do tego pełne prawo! Wolność od tyrana stojącego ponad prawem i odbierającego innym wolność do samostanowienia aktem agresji, trójpodział władzy i niezależność sądów, wolne i niezależne media, walka z korupcją i nepotyzmem władzy, czyli walka z „putinizacją kraju”, to wartości zachodniej cywilizacji łacińskiej, o którą walczą dzisiaj Ukraińcy. Także my musimy do niej powrócić odrzucając PiS, wyjaśniając i rozliczając ich wschodnie powiązania!
Zarząd Główny Ligi Polskich Rodzin
Warszawa, 12 marca 2022 r.